„Sen nocy letniej” Jerzy Grzegorzewski artykuł

Informacje o tekście źródłowym

  • autor
  • miejsce publikacji
  • www.polskieradio.pl
  • data publikacji
  • 2006/04/11

„Sen nocy letniej” Jerzy Grzegorzewski

Już dawno żadna interpretacja komedii Szekspira nie była tak zaprawiona goryczą – Jerzy Grzegorzewski sięga po Sen nocy letniej, żeby stawiać pytanie o sens uprawiania sztuki.

Przedstawienia Grzegorzewskiego stają się coraz bardziej osobiste. Problem bycia artystą nie jest już dla niego intelektualną szaradą, którą do tej pory rozwiązywał w kolejnych inscenizacjach. W Śnie nocy letniej słychać emocjonalny ton samego reżysera. Świat wysokiej kultury, do której należy, zdaje się zjadać własny ogon. Arię Pucciniego śpiewa przerażająco żałosne monstrum. Trupa aktorów pojawiająca się w Śnie… prosto z Hamleta nie zostaje dopuszczona do głosu. Nic dziwnego, kto by chciał słuchać zblazowanych i upudrowanych artystów.

Grzegorzewski nie daje prostej odpowiedzi, co w zamian. W jego wcześniejszym spektaklu Halce Spinozie muzyka sfer dobywała się z otwartej góralskiej duszy. W Śnie… zamiast scen z zabójstwa Gonzagi swoje kulawe przedstawienie dają ateńscy rzemieślnicy. Jednak prostota i szczerość nie jest tu żadnym antidotum. W Śnie… mnożą się zatem znaki zapytania: na ile wyczerpał się dotychczasowy model myślenia o sztuce, czy jest coś, co może ten model zastąpić, a wreszcie — czy ta zamiana przyniesie prawdziwe korzyści.

To autotematyczne przedstawienie Grzegorzewskiego budowane jest jednak przy pomocy typowego dla niego języka. Są tu elementy dobrze znane z jego innych realizacji: starannie zaplanowana przestrzeń, rytm przedstawienia odmierzany kolejnymi scenicznymi epizodami, doskonałe kostiumy, charakterystyczne rekwizyty i „przedmioty”, intertekstualne gry sceniczne, a wreszcie zamierzona sztuczność w grze aktorskiej.

Reżyser, jak zawsze, nie prowadzi aktorów tropem psychologicznej interpretacji roli. Jego aktorzy są często niczym wizualne znaki. Ich poza, gest, ruch tworzą sceniczne postacie, które podporządkowane zostają plastycznej harmonii całej inscenizacji. Tak dzieje się też i we Śnie…. Nie ma tu słabych ról, a Magdalena Warzecha jako Hermia to najmilsza aktorskie zaskoczenie przedstawienia.

Nieodparty jest humor tego spektaklu, często absurdalny — budowany na zasadzie dalekich skojarzeń. Pułapka Snu… Grzegorzewskiego — przedstawienia smutnego — polega na tym, że najśmieszniej jest w momentach, kiedy zbliżamy się do najważniejszych pytań tego spektaklu. W krainie elfów „czary nie działają” — mówi twórca. A skoro tak, to i tzw. „magia teatru” jest niewiele warta. Grzegorzewski jest w tym przedstawieniu naprawdę bardzo gorzki.

***

Teatr Narodowy: Sen nocy letniej Williama Szekspira, przekład: Konstanty Ildefons Gałczyński, reżyseria i scenografia: Jerzy Grzegorzewski, kostiumy: Barbara Hanicka, muzyka: Stanisław Radwan, premiera: grudzień 2001.

Jerzy Grzegorzewski
(1939) Reżyser i scenograf; absolwent Państwowej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Debiutował inscenizacją Szewców Witkacego oraz Niejakiego Piórko Henri Michaux. Swoje pierwsze głośne przedstawienia zrealizował w warszawskim Teatrze Ateneum: Amerykę według Kafki (1973) oraz Bloomusalem, inscenizację XV epizodu Ulissesa Joyce’a (1974). Grzegorzewski od początku zajmował w teatrze miejsce szczególne – inscenizatora, który śmiało kreśli swoje sceniczne wizje, chętnie korzysta z doświadczeń teatru plastycznego. W latach 1978 – 1982 Grzegorzewski był dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu. Następnie objął dyrekcję artystyczną Centrum Sztuki Studio w Warszawie i tak jak jego poprzednik – Józef Szajna, nadał tej scenie charakterystyczny kształt będący odzwierciedleniem jego artystycznych fascynacji. W Studio Grzegorzewski zrealizował wiele słynnych przedstawień, m.in.: Powolne ciemnienie malowideł według powieści Pod wulkanem Malcolma Lowry’ego, własny scenariusz pod tytułem Miasto liczy psie nosy, Don Juana Moliera oraz La Boheme – spektakl oparty na tekstach z Wesela i Wyzwolenia Wyspiańskiego. Od 1997 roku Grzegorzewski jest dyrektorem artystycznym Teatru Narodowego w Warszawie. Tu wyreżyserował m.in.: Noc listopadową Stanisława Wyspiańskiego (1997), Ślub Witolda Gombrowicza (1998), przedstawienie o Witkacym zatytułowane Halka Spinoza (1998), Sędziów Stanisława Wyspiańskiego (1999), Wesele Stanisława Wyspiańskiego (2000). Sen nocy letniej to jedyny dramat Szrekspira, który realizował Grzegorzewski. Jego wcześniejsze inscenizacje Snu… powstały w 1966 i 1980 r.”